Morskie Oko jest najpopularniejszym celem tatrzańskich wycieczek. Uchodzi też za jedno z najpiękniejszych jezior w Tatrach. Jest łatwo dostępne ponieważ z Palenicy Białczańskiej prowadzi do niego częściowo asfaltowa, częściowo utwardzona droga, którą poruszają się również zaprzęgi konne. Nad stawem stoi schronisko zaliczane do najbardziej kultowych w polskich Tatrach, a okoliczne widoki zapierają dech.
Okolice Morskiego Oka są bardzo widokowe i malownicze. Sama tafla błyszczącego w słońcu jeziora z przeglądającymi się w nim okolicznymi górami robi wielkie wrażenie. Z okolic schroniska zobaczyć można Rysy oraz znajdujące się nieopodal Mięguszowickie Szczyty. Z kolei obchodząc jezioro dookoła szlakiem czerwonym można podziwiać widok ze schroniskiem stojącym na morenie nad taflą wody.
Na szlaku do Morskiego Oka z Palenicy Białczańskiej pięknym miejscem jest wodospad Wodogrzmoty Mickiewicza w Dolinie Roztoki.
Leżące w Tatrach Wysokich, w dolinie Rybiego Potoku na wysokości 1395 m n.p.m., Morskie Oko jest największym jeziorem w polskich Tatrach. Jest to staw polodowcowy, zamknięty wałem moreny czołowej. Wał ten powoduje, ze idąc Doliną Rybiego Potoku nie widzi się jeziora od razu, a dopiero po wejściu na wzniesienie.
Wody Morskiego Oka mają zielonkawą barwę i przybierają różne odcienie zależnie od kąta padania promieni słonecznych oraz pogody. Morskie Oko jest jedynym naturalnie zarybionym tatrzańskim jeziorem, ale ze względu na położenie na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego łowienie ryb jest tu zabronione.
Nad Morskim Okiem znajduje się funkcjonujące od drugiej połowy XIX w. schronisko turystyczne. Jest ono dla wielu turystów celem wycieczek, ale może być też punktem startu do wspinaczki na Rysy. Najwyższy szczyt Polski jest widoczny spod schroniska, podobnie jak znajdujące się niedaleko Mięguszowieckie Szczyty i Mnich.
Morskie Oko znajduje się w Dolinie Rybiego Potoku, a szlak do niego prowadzący rozpoczyna się na Palenicy Białczańskiej, blisko Łysej Polany. Na Palenicy Białczańskiej oraz w rejonie dawnego przejścia granicznego Łysa Polana znajdują się duże parking dla samochodów osobowych i autokarów. Ze względu na ich stałe przepełnienie w 2020 r. wprowadzono obowiązek internetowego zakupu biletów parkingowych online przed przybyciem na miejsce. Bilety można kupić na stronie TPN: https://tpn.pl/zwiedzaj/e-bilety Przyjazd w rejon Palenicy Białczańskiej/Łysej Polany bez wykupionego biletu nie daje gwarancji miejsca na parkingu. Parkowanie samochodów wzdłuż drogi jest zabronione.
Z Zakopanego na Palenicę Białczańską kursują busy, które odjeżdżają z placu przed Dworcem PKP.
Morskie Oko jest bardzo dobrym wyborem na wycieczkę z dziećmi. Dzięki prostej, asfaltowej drodze poradzą tu sobie nawet maluchy, choć ze względu na odległość warto rozważyć zabranie nosidła turystycznego, żeby wspomóc małego turystę, gdy się zmęczy. Dzieci w wieku powyżej 5-6 lat nie powinny mieć z pokonaniem tej trasy najmniejszych problemów. Wariant dojścia przez Dolinę Pięciu Stawów nie będzie odpowiedni dla najmłodszych dzieci ponieważ na trasie znajduje się strome podejście i zejście.
Nad Morskie Oko dostać się można czerwonym szlakiem z Palenicy Białczańskiej. Znajduje się tu parking oraz przystanek busów z Zakopanego.
Wstęp na szlak jest płatny. Bilety można kupić w punkcie kasowym lub wcześniej online na stronie TPN https://tpn.pl/zwiedzaj/e-bilety. Przy wejściu na szlak znajduje się też postój wozów konnych (fasiągów), które kursują do Polany Włosienica. Zarówno w zimie jak i w lecie wozy jeżdżą do zachodu słońca. Wykorzystywanie koni do przewozu turystów w okolice Morskiego Oka wywołuje w ostatnich latach wiele emocji, kontrowersji i sporów między góralami a obrońcami praw zwierząt, niemniej jest to nadal bardzo popularny sposób przemieszczania się na tym odcinku.
Jest to najpopularniejszy sposób dojścia nad Morskie Oko. Każdego dnia w sezonie na szlak na Palenicy Białczańskiej wchodzi średnio 5-7 tys. osób. Prowadzi drogą asfaltową do Polany Włosienica i jej kamienistym przedłużeniem aż do Schroniska nad Morskim Okiem. W 4 miejscach szlak odbiega od szosy skracając ostre zakręty. Na trasie równocześnie z turystami pieszymi poruszają się zaprzęgi konne. Po mniej więcej 50 min marszu, w miejscu, gdzie szlak przekracza potok Roztoka znajduje się wodospad Wodogrzmoty Mickiewicza, zaliczany do najpiękniejszych i najwyższych w polskich Tatrach. Przejście trasy zajmuje ok. 2 h 30 min. Jest to szlak łatwy, stale i jednostajnie wznoszący się łagodnie dnem doliny. W dużej części prowadzi lasem, a widoki pojawiają się dopiero w jego końcowej części.
Osoby, które chcą nad Morskie Oko dojść dłuższą i bardziej urozmaiconą trasą mogą skorzystać z wariantu przez Dolinę Pięciu Stawów Polskich. Jej początek to wędrówka czerwonym szlakiem z Palenicy Białczańskiej do Wodogrzmotów Mickiewicza. Tu należy wybrać zielony szlak doprowadzający w okolice Wodospadu Siklawa, najwyższego w polskich Tatrach. Stąd już tylko 5 min dzieli od Schroniska w Dolinie Pięciu Stawów. Ostatni etap to wędrówka niebieskim szlakiem przez Świstową Czubę i Wolarnię do Schroniska nad Morskim Okiem. Przejście tej trasy zajmuje ok. 5 h. Na Palenicę Białczańską można wrócić szlakiem asfaltem, szlakiem czerwonym. Wariant ten jest bardzo łatwy i łagodny od Palenicy Białczańskiej do Doliny Pięciu Stawów, natomiast ostatni odcinek wymaga solidnego, stromego podejścia, a następnie ostrego zejścia do Doliny Rybiego Potoku w okolicach Morskiego Oka.
Morskie Oko i jego okolice znajdują się na terenie Tatrzańskie Parku Narodowego i za wstęp pobierana jest opłata. Punkt kasowy znajduje się na Palenicy Białczańskiej. Bilety można także kupić online na stronie Parku.
W otoczeniu Morskiego Oka znajdują się szczyty należące do najwyższych i najbardziej spektakularnych w Polskich Tatrach. Są wśród nich Rysy oraz niedostępne szlakami pieszymi Mięguszowieckie Szczyty, a także cieszący się dużą popularnością wśród wspinaczy Mnich.
Wokół Morskiego Oka prowadzi Czerwony Szlak, dzięki któremu można obejrzeć jezioro i otaczające go widoki ze wszystkich stron. Obejście stawu dookoła zajmuje około 50 min. Z południowego krańca jeziora można też w około pół godziny podejść czerwonym szlakiem do Czarnego Stawu pod Rysami.
Morskie Oko jest także dobrym punktem wyjścia na najwyższy szczyt Polski, Rysy. Trasa prowadzi czerwonym szlakiem wzdłuż brzegów Morskiego Oka, następnie do Czarnego Stawu pod Rysami i skalistą zabezpieczoną łańcuchami granią na szczyt. Wejście zajmuje ok. 4 h 30 min i jest wymagające pod względem kondycyjnym. Powrót w okolice schroniska to ok. 3 h. W sezonie na szlaku tworzą się korki, które wydłużają przejście. Wejście na Rysy to całodniowa wycieczka, którą najlepiej zacząć wczesnym rankiem. Wychodzenie na szlak w godzinach południowych może się zakończyć koniecznością schodzenia po zmroku, co jest bardzo niebezpieczne w stromym, kamienistym terenie.
Znad Morskiego Oka można też wyjść na Mięguszowiecką Przełęcz pod Chłopkiem. Początkowo do Czarnego Stawu pod Rysami idzie się tak jak na Rysy, a następnie należy wybrać zielone znaki wyprowadzające na przełęcz. Czas wejścia to ok. 4 h, a powrót zajmuje ok. 3 h. Wejście na Przełęcz Pod Chłopkiem uznawane jest za jeden z najtrudniejszych szlaków w polskich Tatrach.
Trzecią możliwością wycieczki znad Morskiego Oka jest przejście Ceprostradą czyli wyłożonym głazami żółtym szlakiem na Szpiglasową Przełęcz, co trwa ok. 2h 15 min. Wędrówkę można kontynuować do Doliny Pięciu Stawów Polskich.
Morskie Oko znajduje się na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego. Zgodnie z jego regulaminem nie wolno tu wprowadzać psów ani innych zwierząt domowych nawet jeśli są prowadzone na smyczy.
Dolina Rybiego Potoku i Morskie Oko są celem wycieczek pieszych zarówno latem, jak i zimą. Gdy jest śnieg z Palenicy Białczańskiej można dojechać do Polany Włosienica saniami. Zaprzęgi jeżdżą do zmierzchu i powrót nimi po zachodzie słońca nie jest możliwy.
Zimą, podczas opadów śniegu droga do Morskiego Oka jest przecierana, ale gdy pada śnieg może być regularnie zasypywana śniegiem. Wychodząc przy takiej pogodzie należy przede wszystkim pamiętać, że wędrówka trwa znacznie dłużej. Przy dużym nasileniu ruchu, na drodze tworzą się wyślizgane miejsca, które utrudniają wędrówkę. Warto mieć ze sobą raczki lub nakładki antypoślizgowe na buty oraz kije trekingowe. Należy też zabrać latarkę lub czołówkę (latarka w telefonie może okazać się niewystarczająca ponieważ bardzo szybko wyczerpuje baterię), a przede wszystkim trasę planować i wychodzić na tyle wcześnie, żeby zdążyć przed zmrokiem, który zapada około 15:30-16:00.
Choć okolice Morskiego Oka kojarzą się raczej z lekkimi i przyjemnymi oraz całkowicie bezpiecznymi wycieczkami, to tu także należy zwracać uwagę na zagrożenie lawinowe. Jednym z najbardziej lawiniastych miejsc w polskich Tatrach jest znajdujący się tuż za Polaną Włosienica Głęboki Żleb. Przed wejściem na szlak należy sprawdzić komunikat TOPR dotyczący stopnia zagrożenia lawinowego. Jeżeli jest on określony jako 3 lub wyższy lepiej zaniechać wyjścia w góry i spędzić czas w inny sposób.
Zimą Morskie Oko zamarza. Ale nie oznacza to, że można po nim chodzić czy ślizgać się. Lód może załamać się w każdej chwili, a w najgłębszym miejscu jezioro ma ponad 50 m. Taki wypadek może skończyć się nawet śmiercią.
Na morenie nad Morskim Okiem stoi jedno z najbardziej znanych polskich schronisk. Tradycje jego istnienia w tym miejscu sięgają pierwszej połowy XIX w., a obecny budynek, trzeci w tym miejscu zbudowano w 1908 r. w stylu zakopiańskim. Dziś obiekt składa się z tzw. Starego Schroniska czyli dawnej Wozowni oraz Nowego Schroniska i ma łącznie prawie 80 miejsc noclegowych. Co jednak nie znaczy, że o nocleg jest tu łatwo. Rezerwacje, szczególnie w sezonie robić trzeba z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem.
Schronisko ma opinię kultowego i jest szczególnie chętnie odwiedzane przez taterników różnych pokoleń. Od 1918 r. gospodarzami schroniska jest rodzina Łapińskich, a opowieści o tym jak gościnną przystań znajdowały tu kolejne generacje polskich wspinaczy są obecne w literaturze górskiej od lat. Obiekt często gości zjazdy turystyczne i taternickie, imprezy klubów wysokogórskich oraz spotkania towarzyskie środowiska taternickiego.
W schronisku działa restauracja. Wydawany jest też bezpłatnie wrzątek do własnych naczyń. Nie ma możliwości płatności kartą, przyjmowana jest jedynie gotówka.
Wybierając się nad Morskie Oko warto tak zaplanować wycieczkę żeby mieć czas na obejście jeziora wokół. Przejście trwa niecałą godzinę, a pozwala spojrzeć na jezioro ze wszystkich stron. Im dalej od schroniska tym ludzi jest mniej, dlatego może to być sposób na chwilową ucieczkę od tłumów.
Morskie Oko od lat należy do najchętniej odwiedzanych przez turystów miejsc w Tatrach. Choć ludzi jest tu dużo, to nie należy zapominać, że głównym gospodarzem w Tatrach jest przyroda. W Dolinie Rybiego Potoku żyją niedźwiedzie, które podchodzą także w okolice schroniska. Dlatego też nie należy zostawiać przy szlaku czy schronisku żadnych resztek jedzenia, nawet ogryzków po jabłkach. Wabią one zwierzęta, które szybko uczą się, że mogą tu skorzystać z łatwego, choć często niezdrowego dla nich posiłku. Niedźwiedzie oswajają się też w ten sposób z obecnością ludzi i nie boją się spotkań z nimi. Jak tragiczny może być los takiego przyzwyczajonego do ludzi zwierzęcia pokazują losy niedźwiedzicy Magdy, którą w efekcie dokarmiania musiała zostać wraz ze swoimi dziećmi zamknięta w ogrodzie zoologicznym, gdzie zdechła.
Piękne otoczenie Morskiego Oka przyciąga jak magnes. Turyści uważają to miejsce nie bez powodu za jedno z tatrzańskich „must see”. Nawet tłumy, które wędrują z Palenicy Białczańskiej przez cały sezon nie są w stanie zniechęcić do tej wycieczki, która dla wielu jest jednym z najpiękniejszych i najwcześniejszych wspomnień z górskich szlaków.